takie jak ja ;)
i mimo wszystko mi się podobają...
z kamieniami i kokosowymi plasterkami :D
leniwy dzień miałam...
jutro zrobię zdjęcia pierników :) cała armia piernikowych stworów do obfotografowania czeka :D
chociaż jeszcze nie są pomalowane...
może jutro będę je malować...
na razie mam w planach masę solną, bo mój Wojtek ma kiermasz w szkole...! zobaczymy czy coś mi z tego wyjdzie...
a na jutro zachciało mi się naleśników :D
coś czuję, że to będzie ciekawy dzień...
chciałabym się nauczyć robić kwiaty z filcu... takie malutkie, proste... ehhh
czadowe
OdpowiedzUsuńkolczyki super, a co do kwiatków musisz poszukać w necie :)))
OdpowiedzUsuńKolczyki świetne, oryginalne w pięknym kolorze:) Życzę szybkiej nauki filcowania kwiatków:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńkolczyki bardzo się podobają
OdpowiedzUsuńBardzo ladne te Twoje kolczyczki!Pokrecone ale przynajmniej widac ze nie idealnie symetryczne - w koncu to praca reczna a nie idealna fabryka bizuterii ;) Weszlam do Ciebie aby Ci podziekowac za obfite odwiedziny na naszym blogu! Jestes niesamowita :) Dawno nie bylo u nas kogos takiego jak Ty!Kto by sie ot tak poprostu rozgoscil na naszych stronach i tak prostymi ale jakze cieplymi slowami potowarzyszyl nam w naszej pracy!Ciesze sie niesamowicie ze udalo Ci sie zrobic torebczke na kalendarz adwentowy :)U mnie wisi on rowniez w tym roku :) A do zdobienia piernikow polecam serdecznie te plastikowe buteleczki z Tchibo do "lukrowania". Moze na stronie internetowej jeszcze cos znajdziesz. Acha ... nie znam ksiazek Moniki Szwaji ale skoro polecasz to mysle ze w krotce i ja po nie siegne :)Dziekuje!
OdpowiedzUsuńSciskam Cie i pozdrawiam serdecznie
Marta