środa, 30 czerwca 2010

filc :) pierwsze spotkanie


zakupilam troszkę filcu...

i próbuję robić kulki... wiem, krzywe, nierówne, ale ja i tak jestem dumna :D

krytykować można :D


aha, jedną kolorową stworzył mój mężczyzna :D

obroniona!

obroniłam się :D

wakacje!

koniec!

to tak optymistycznie... a teraz odrobina pesymizmu:

szukam pracy... której nie ma dla nauczycieli polonistów!

cholerka...

sobota, 26 czerwca 2010

szydełkowe słoniątko moje




a to moje słoniątko :)

pierwsza samodzielnie zrobiona maskoteczka malutka. tak sama sama jak nikt nie podglądał :)

ze wzoru znalezionego na jakiejść rosyjskiej stronie :)

dumna z siebie byłam jak nie wiem co!

mimo, że nie cierpię różowego koloru!

piątek, 25 czerwca 2010

CANDY U ANITY


kolejna CANDY  kolejna próba szczęścia...

bo ten domek z serduszkiem jest piekny!

byłby idealny do zawieszenia w mooim nowym domku...

zastanawiam się, czy i jak mogłabym się czymś z Wami podzielić...?

muszę pomyśleć... ;)


czwartek, 24 czerwca 2010

wyjaśnienie ;)

myślę, że powinnam wyjaśnic, bo może ktoś tu jednak zagląda... Ktosiu kochany, jesli tu jesteś, dziękuję Ci :D

a więc... manualnie jestem malo sprytna ;) 

wolę słowa... to co prawda też tylko próby pisania, ale jednak...

więc tworzę na portalu FURTKA... zaangażowałam siebie i kilka osób w wydanie tomika, który właśnie wędruje gdzieś na szlaku wydawca-drukarnia :D

Ta nasza Furtka to fajne miejsce, nie tylko dla piszących poezję czy prozę, ale i dla rysujących, fotografujących, grających i śpiewających... chociaż dość małe. ale sympatyczne bardzo :) 


CANDY U MONALISY


CANDY - wzięłam w nim udział...

nie liczę na szczęścia zbyt wiele... ono jakoś mnie ciągle omija... nie mam możliwości kupienia sobie takich cudasiów :( tu jest tego ogrom... z połową pewnie nie wiedziałabym co zrobić... ale może udałoby mi się stworzyc coś ślicznego... nawet bym się chętnie podzieliła takimi przydasiami (tak chyba o tym mówią inni na blogach) z innymi, bo przecież tyle teeeego :)



:)

cudownie!

mam dwóch obserwatorów i to okropecznie cieszy! to troche płytkie może z mojej strony, ale poprawiło mi humor, a dni ostatnio ciężkie są... 

od kilku dni nic mi sie nie udaje i wszystko kończy się katastrofą!

poniedziałek, 21 czerwca 2010

WYMIANKA KSIĄŻKOWA!

MOJA PIERWSZA WYMIANKA!

wymienię się z kimś książką... super :)

strasznie chciałam sie zgłosić, ale nie umiałam się zdecydować jaką książkę, chcę komuś podarować...

znalazłam taką nienaruszoną niemal, kiedyś ją kupiłam w szale kupowania. bo czasem wpadam w szał kupowania książek. wtedy najchętniej wyniosłabym z księgarni wszystko, co wpadnie mi w ręce...

ogranicza mnie zawartość portfela.


fajnie, że ktoś przeczyta moją książkę :)))



gdyby ktoś zaglądał na tego bloga zaprosiłabym go do udziału w wymiance... ale piszę chyba tylko dla siebie... więc zapraszam zbłąkanych wędrowców, w razie jakby tu się jakiś pojawił...


głowa pełna motyli...


nad tym pracuję od dłuższego czasu...

efekty jak na razie marne, ale sie staram...

przeprowadzam się niedługo i pięknie będzie wyglądała ta głowa pełna motyli nad schodami...

o ile uda mi się ją skończyć! :D

niedziela, 6 czerwca 2010

kot Tot


Kociak.

mój pierwszy.

koślawy, wiem...

ale to był debiut... ;)

sobota, 5 czerwca 2010

kocia zakładka


zakładka.

prezent dla mojej przyjaciółki...
lekko koślawa, troszkę nieporadna... taka jak ja.
starałam się.
naprawdę.
ciągle jeszcze nie miałam okazji jej wysłać...
przepraszam!