czwartek, 24 marca 2011

spotkanko i kfiot

Spotkanko odbyło się ;) dziś. w godzinach... różnych ;)
W spotkaniu uczestniczyły Kasia, Ewelina i Magda :) i ja,  hehe
oczywiście bez zamieszania by się nie obyło!
Kasia musiała na mnie trochę poczekać, oczywiście się zgubiłam troszkę... ale tylko troszkę ;)
potem dotarła na miejsce Ewelina - tu należy wspomnieć, że przy takich spotkaniach jest cień obawy "czy się poznamy...?", otóż problemu nie było, już z okna busa widać było taki wielki uśmiech ;)

poszłyśmy pochłonąć kawkę :) pyyyycha :) ja swoją potrafię pić od rana do późnego popołudnia, Ewelina wypija duszkiem ;) i zjadłyśmy takie genialnie pyszne ciastka! kawa co prawda nie chciała nam rozpuścić środka, ale i tak było pysznie!
i tak spłynął nam czas na nierozmawianiu o dzieciach ;) opowiadaniu o sobie, dowcipach i innych chichotach :)

aaa! i broszki! Kasia na swoim blogu pokazuje swoje kwiatki, i nimi się zachwycałam... obiecała, że przywiezie i mi pokaże... no i przywiozła! maluśkie, tak mocno ufilcowane, że wcale nie włochate :) i o połowę prawie mniejsze od moich :D a z tej samej foremki... 
jednak dużo prawdy jest w tym, że każdy wkłada coś swojego w swoje prace :) czy jakoś tak...
moje są strasznie mechate... przez co trochę rozlazłe ;)

Ewelina spędza tu tylko tydzień, więc wszystko było w biegu... ale bardzo sympatycznym :)
no i jesteśmy umówione na powtórkę w czerwcu :)

a potem wybrałyśmy się z Kasią do Magdy do Decuparium... szaleństwo :)
a ile rad zebrałyśmy... :D no i znowu ploty... a ploty jak to ploty - wciągają :)

mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze nie raz... 
i duuuużo kawy wypijemy :)



aaa i jeszcze pokażę Wam mojego nowego kwiatka...


wymacany przez dziewczyny... obśmiany ;)
i super ;) hehe
a Wy co uważacie? 

12 komentarzy:

  1. aaaaaa, czyli że "żadne ploty, zwykłe obgadywanie" .. :D
    Fajnego masz kwiatka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładnie to tak plotkować? :)

    Kwiatek cudny ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale wam fajnie! A kfiot pięknie słoneczny:)

    OdpowiedzUsuń
  4. coraz ładniejsze Ci wychodzą :)
    i jeszcze raz przepraszam, a wczoraj, to w ogóle jakoś nie umiałyśmy się skontaktować...
    smsy, które do Ciebie napisałam nadal czekają na wysłanie... dziwne to..

    OdpowiedzUsuń
  5. podobają mi się Twoje cwioty:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Słoneczny kfiot :)))Na wiosnę w sam raz:)

    OdpowiedzUsuń
  7. cudny kfiotek, nawet jak wymacany;)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudny kwiatek i ten z następnęgo posta też. Spotkania blogerek są wspaniałe. Wiem z doświadczenia. Nie dziwię się teraz, ze nawet małżeństwa w sieci powstają. Skoro mogą przyjaźnie. Kocham filc a Twoje kwiaty są (uwaga powtórzę się) CUDOWNE.

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że mi raczej nie "grozi" spotkanie z innymi blogującymi w handmade'owym temacie. Chętnie bym się na takie spotkanie wybrała. A kwiat cudny. :-)
    Pozdrowionka ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. kwiatek obmacany i obśmiany? :P ale tak sympatycznie, jakby co :P
    kiedy powtórka? :)

    OdpowiedzUsuń
  11. obsmiany?no zesz wypraszam sobie:)
    bylo fajniscie ...czekam na czerwiec czekam czekam:)i na dluzej oczywiscie:)

    OdpowiedzUsuń

miło, że zostawiasz swój ślad...