środa, 2 marca 2011

czerwone jabłuszko... ;)

Sierotek jak tu zajrzy pęknie z dumy jak przeczyta Wasze komentarze! proszę mi go tak nie wychwalać, bo co ja z nim zrobię...?!
a on tu zagląda a potem się nie przyznaje...

na moim blogu pojawiły się reklamy, na razie jakieś próbne... chyba za tydzień pojawią się te właściwie...
właściwie nie wiem po co to zrobiłam, ale co tam... może ktoś czasem kliknie, mam nadzieję, że świadomie, a nie, że będą takie jakieś natrętne... w razie czego zrezygnuję, obiecuję! jakby krzyżyki uciekały albo coś... :D


ostatnio stworzyłam sobie czerwone jabłuszka kolczyki wkrętki
tak naprawdę są idealnie czerwone, na zdjęciu tego oczywiście nie widać!


mam też dwie broszki, ale to później...
i zamówienie na różyczkę... muszę się za to zabrać! i to jak najszybciej...

8 komentarzy:

  1. Widać, widać...;) Piękna czerwień- trzeba sobie dodać trochę energii na wiosnę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie widzę reklam i nic mi nie wyskakuje... ;)

    Jak czerwono ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne jabłucha :)
    a z Tomaszem co zrobisz??? będziesz kochać, jak do tej pory, albo i bardziej :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolczyki jak prawdziwe jabłuszka!aż chce się je schrupać;)
    cudnie na uszach będą wyglądały.
    miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Co do czerwieni superowa, co do reklam, jak mnie zezłoszczą to dam znać. Na razie tylko bank mi się pojawił, ale to mnie już nie kusi :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne jabłuszka! Sierotek niech pęka śmiało z dumy tak poszalał przy losowaniu! :) Fajny z niego losowacz :P Szkoda tylko, że mu się ręka nie omsknęła na los z moim imieniem! No ale wybaczę tym razem! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Jabłuszka na uszka? Niby, że jesteś do schrupania? Śliczne są.

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialne!;) I ten żywy kolor..super!;)
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń

miło, że zostawiasz swój ślad...