niedziela, 26 września 2010

jesienne korale


mój mężczyzna spał a ja sobie stworzyłam...

dwa odcienie brązu i pomarańczowy... 

tak jesiennie :)

4 komentarze:

  1. ja bym je dała koło siebie
    a może jakimś drewienkiem przełożyła, będzie pełniej i ładniej

    OdpowiedzUsuń
  2. tez tak myslałam... a potem poplątałam supełki...
    chyba masz rację... zmienię...
    może faktycznie jakiś drewniany element...
    hmmm chociaż chyba mam tylko duże prostokątne płaskie koraliki...
    pokombinuję.
    dzięki!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. no właśnie... Natalia ma trochę racji. To ja poproszę,takie trochę pełniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. będą pełniejsze :)
    ale poeksperymentować warto było... choćby po to by się przekonać, że takie nie spełniają wszystkich wymogów ;)

    OdpowiedzUsuń

miło, że zostawiasz swój ślad...