moja pierwsza :)
dzisiejsza.
jutro pofrunie do nowej właścicielki...
miała być szara... do sukienki...
nie mogłam się powstrzymać... więc jeszcze jedna fotka...
i co sądzicie?
dostałam kilka prezentów... niesamowite jesteście!
nie zrobiłam jeszcze wszystkich zdjęć... ale jutro je tutaj pokażę. Wszystkie.
Dajcie mi chwilkę :)
słodziutka:) już ją widzę na czarnej wełnianej sukience (na takiej małej czarnej na długi rękaw)
OdpowiedzUsuńAch, piękna!
OdpowiedzUsuńrób więcej nieźle CI idzie:D
OdpowiedzUsuńSuper nie widać,że pierwszy raz,wyszła ślicznie,pozdrawiam,dzieki za miłe komentarze i odwiedzinki,pa
OdpowiedzUsuńRatunku!!!padłam z zachwytu i nie mogę się podnieść!!!!
OdpowiedzUsuńczego Ty kobieto nie potrafisz pięknie zrobić?
Jest po prostu piękna :))
OdpowiedzUsuńśliczna!
OdpowiedzUsuńJA mówię SUPER;]
OdpowiedzUsuńśliczna !!!
OdpowiedzUsuńCudna! I ma piękny kolor!
OdpowiedzUsuńPamiętasz nasze spotkanie i te koślawe kwiatki? :P Mówiłaś wtedy, że nie wychodzą Ci tak jakbyś chciała. Aż się nie mogę nadziwić jaki zrobiłaś postęp! Broszka jest genialna!
OdpowiedzUsuńPrześliczna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudowna:)
OdpowiedzUsuńcudownie Ci wyszedł ten filc:) gratuluje:)
OdpowiedzUsuńśliczna jest :)
OdpowiedzUsuńNo i super! Bardzo ładnie wyszła :) PS czy można się dołączyć jutro? O ile uda mi się dojechać :)
OdpowiedzUsuńPiękna ta różyczka:) bardzo mi sie podoba:) będę tu częściej zaglądać:) zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńŚliczna Różyczka! ;)
OdpowiedzUsuńróżyczka pierwsza klasa :) bardzo lubię szary kolor, więc dla mnie bomba :)
OdpowiedzUsuńprzepiękna różyczka Kasiu :)))
OdpowiedzUsuńPiękna brocha! Ja się poddałam z filcowaniem. Może jeszcze kiedyś spróbuję znowu, ale moje ostatnie próby są godne pożałowania. A Ty, jak widzę, rozwijasz kolejną umiejętność do perfekcji :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna - gratulacje :)
OdpowiedzUsuń