nic mi nie wchodzi do głowy! ale mam resztki przyzwoitości, więc wszystkie przydasie schowałam głęboko w szafie!
teraz tylko notatki, maile i wkuwający znajomi, z którymi należy się konsultować :D
poszukuję wzorku z napisem WELCOME do krzyżykowania... ale jakoś nigdzie nic ciekawego nie dorwałam...
za to dostałam dziś od Joanny wzór na parkę Wilsona :)
ale to dopiero za tydzień będę mogła zacząć... jedną już mam. ale tego nigdy zbyt wiele :)
może zgromadzę więcej wzorków na przyszły tydzień... kto wie...
tylko potrzebuję takich, żeby efekt był szybko widoczny...
udało mi się nawiązać też kontakt z bezblogowymi uczestnikami mojego Candy...
przynajmniej z 3 osobami :) na razie...
ale liczę, że uda się też z innymi.
jak ktoś ma bloga to w jakiś sposób mam szansę go "poznać", a jak znam tylko adres mailowy.... to jakoś tak ciągle pozostaje obcy... i to bym chciała zmienić :)
mam nadzieję, że nie uznacie, że jest to baaardzo duże naginanie zasad candy...
takie dodam zdjęcie (z sieci) dla zobrazowania mojej nauki...
pokazałabym Wam jak wyglądają moje notatki i sposób uczenia się,ale ja robię tyle bałaganu ucząc się, że naprawdę szkoda Waszych nerwów... wszystkie macie silne poczucie estetyki, więc nie zasłużyłyście na to ;)
Duch w narodzie nie ginie, skoro od zawsze wszyscy uczą się tak jak należy;):D:D Ucz się kochana, ucz, a kaboszony gdzieś mi mignęły i nawet o nich myślałam, jak je napotkam- dam Ci znać, bo były dość duże i przeźroczyste !Pozdrowienia, a odpocznij czasami od książek, nie zamęczaj się;)))
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł z tym nawiązywaniem kontaktu z osobami nie posiadającymi bloga. Brawo!
OdpowiedzUsuńPozostaje mi zyczyć ci otwartości umysłu by wiedza sama wskakiwała i jeszcze raczyła tam pozostać, ale nie przesadzaj z tą nauka, rób sobie przerwy ... na bloga ;-)
Bardzo dziękujemy za wspólna zabawę:)
OdpowiedzUsuńA niedawno rozpoczęłyśmy nową zabawę więc zapraszamy do udziału :)
Pozdrawiam gorąco :)
Udawaj, udawaj :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja tak się uczyłam ;)
Powodzenia! ;)