Jakiś czas temu Rachel zapytała o mój adres...
zdziwiłam się straszniście...
powiedziała, że "tak jakoś ma na serduchu, że chciałaby zrobić mi prezent"
aż mi się ciepło na serduchu zrobiło :)
i dzisiaj dostałam paczuszkę!
a w kopercie jeszcze jedna paczuszka, a w niej piękna kartka!
z leciutkimi jak marzenia motylkami!
a w środku jeszcze woreczek kwiatuchów :D
muszę pomysleć jak je wykorzystać, żeby ich nie zmarnować...
i inne cudowności :)
te gruszeczki małe są genialne :)
i koraliki i cekiny i kwiatki i guziczki
Rachel, dziękuję Ci bardzo! mam nadzieję, że nie zmarnuję tego!
a Was zapraszam na Jej bloga :)
aaha! i dostałam 5 dzisiaj ;)
to chyba lepszy dzień jest...
a teraz biegnę po kawkę, bo jakoś dzisiaj nie miałam kiedy wypić...
tylko taką automatową - fe!
ciesze sie ze udała sie neispodzianka!:) - gruszeczki możesz przepołowić i też przykleić na kartke:) -ale fajnie też wygladają w stroikach:)
OdpowiedzUsuńmiłego tworzenia!!!!!:)
No to miałaś niespodziankę ;)
OdpowiedzUsuńGratuluje piątki ;)
fajne prezenty na pewno Ci się przydadzą
OdpowiedzUsuń