wtorek, 8 lutego 2011

bransoletka w tle

w biegu powstała. z nudów.
dostrzegam pewne niedociągnięcia...
no ale jak na próbną jest ok.

nie umiem robić zdjęć :(

na kilku tłach... może choć jedno będzie dobre...

już nosiłam dziś. 
prezentuje się całkiem całkiem :D


jestem zadowolona :D
a co! trzeba być z siebie zadowolonym... czasami.

padło gdzieś pytanie o migowy...
to odpowiem.
Ciotki nie migają. czytają z ruchu warg, więc i ja tę zdolność opanowałam. jako jedyna właściwie.
cała rodzinka - mimo, że ciotki od dziecka nie słyszą - wydziera się tak, że pół miasta słyszy.
a ze mną bez głosu... mama zawsze się wścieka, że coś tak szemrzemy i nikt nic nie wie :D

Natomiast migowy... kaprys studencki. Po prostu kiedyś znalazłyśmy z koleżankami ogłoszenie i uznałyśmy, że możemy się czegoś ciekawego nauczyć zamiast oglądać seriale.
i tak sobie jeździłyśmy. i nawet zdałyśmy egzamin, więc chyba nie było tak najgorzej z naszą wiedzą :D
niestety nieużywana zanika... muszę zacząć powtarzać, bo w końcu zapomnę!

choć przed samym egzaminem nie umiałam wymigać daty urodzenia. SWOJEJ!
i migałam 1888 albo 2009 - bo chyba wtedy był egzamin!
albo 2088. masakra totalna! a jakby mnie zapytali o wiek, albo datę urodzenia rodziców to w ogóle bym odpadła, bo zanim ja bym się zastanowiła jaki to rok! masakra!

i powiem Wam jeszcze, że niesłyszące ciotki wcale nie pomagały. z nimi się gada inaczej, dużo się gestykuluje. i na egzaminie wewnętrznym w pewnym momencie zaczęłam do faceta migać jak do ciotek. no i oczywiście z migowym nie miało to nic wspólnego :D

znowu się rozgadałam... ah!

8 komentarzy:

  1. inne tło dla bransoletki, bo się jej uroda gubi

    OdpowiedzUsuń
  2. Bransoletka ładna , nawet bardzo :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bransoletka śliczna. A poza tym - gadaj, gadaj, bo bardzo ciekawie się to czyta:)

    OdpowiedzUsuń
  4. no tak,Gocha już napisała to, co ja chciałam napisać.Dodam tylko, że zadowolonym trzeba być zawsze, choćby na przekór innym, a co! niech zazdroszczą:)))Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie wiem, co chcesz od tych bransoletek. Są bardzo eleganckie! rzeczywiście, tło im przydałoby się inne, by można było bardziej podziwiać!
    Wyobraziłam sobie, jak machasz rękami na tym egzaminie i się zaczęłam chichrać ;)

    Pozdrawiam, Jagodzianka.

    OdpowiedzUsuń
  6. No co Ty gadasz! Te bransoletki są super ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo sympatycznie się czyta wpisy, to fakt. Jeśli chodzi o bransoletkę jest fajna. Ja bardzo lobię crackle:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bransoletki są śliczne! Takie eleganckie i delikatne;) A migania to trochę zazdroszczę, fajnie mieć taką umiejętność;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

miło, że zostawiasz swój ślad...