piątek, 26 sierpnia 2011

poweselnie :D


booooolą mnie stopyyyyyyyyyyyyyyy!
znaczy było bosko :)

poniżej zdjęcie z "panem młodym" i moją przyjaciółką :)



jutro postaram się wkleić zdjęcie sukienki, na której był organzowy kwiat mojej roboty :)
i w bukiecie były takie same kwiaty :)
a oprócz tego, każda obecna pani na weselu dostała broszkę...
muszę przyznać, że uczucie niesamowite, jak czterdzieści pań na sali nosi moje broszki :)
mogłam sobie "penc" z dumy :D

przez ten upał ledwie żyję...
dziś leżałam w wannie z zimną wodą... a wannę mam małą, więc leżenie w niej to nie lada wyczyn!
wiecie, że o 3 rano wcale nie jest chłodniej?!
seeeerio!

7 komentarzy:

  1. fajnie, że było super... a taka pogoda, to chyba do bani.. mi się nie podoba..

    OdpowiedzUsuń
  2. o 3 nie dość ze nie jest chłodniej, to jeszcze dodatkowo jest bardziej duszno :P też dzisiaj umierałam :D Gratuluję broszkowej "zadymy" narobiłaś się nie ma co. Trzeba było wszystkie te kobietki zebrać do kupy i strzelić im zdjęcie :) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Zniecierpliwieniem czekam na jutrzejszy post;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pan Młody to niezłe ciacho:)

    OdpowiedzUsuń
  5. To na pewno bardzo miłe uczucie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzień dobry. Pan młody bardzo spuchł z dumy że ma zdjęcie z takimi fajnymi kobietami. Tylko żeby nie pękł bo się tak nadyma. Bardzo fajne zdjęcie i pięknie Panie wyglądają jak na takie zmęczenie.
    Dobrego dnia Kuba.

    OdpowiedzUsuń

miło, że zostawiasz swój ślad...