niedziela, 30 stycznia 2011

starocie...

nic nowego nie tworzę, na nic nie mam czasu, powinnam się uczyć... a mimo wszystko się nie uczę... :(
tzn. próbuję, ale jakoś mi się nie udaje :(

nie mam nic nowego, więc dodaje zdjęcia kolczyków, które zażyczyła sobie moja koleżanka...

chyba ich jeszcze nie było...


miały być koniecznie żółte...


mam nadzieję, że pod koniec tygodnia już będzie po wszystkim i będę mogła spokojnie wrócić do blogów i blogowania :)

buziaki!
trzymajcie kciuki!

12 komentarzy:

  1. I jedne i drugie bardzo mi się bardzo podobają, takie niespotykane.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. sympatyczne dla oka, bardziej przypadły mi do gustu ważki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A mnie kocurki bardzo się podobają. Wyglądają na takie udomowione.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasia, ucz się!!!!
    tworzyć będziesz później :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj! Twój blog również jest bardzo ładny. Te magnesy po prostu ufilcowałam na sucho a potem przykleiłam magnes. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam ten stan :(.
    Sesja - a fe! :(
    Trzymam kciuki nadal ;)
    I zapraszam do mnie po wyróżnienie :):):)

    OdpowiedzUsuń
  7. Co prawda, Ojciec ;D;D pandy zabrał ją (go?) ze sobą do domu, ale zobaczę, co da się zrobić ;)
    Powiedzieć mogę tylko, że już samo patrzenie na pandę zwiększa szansę zdobycia wspomnianego 3 (chociażby! ;)) Taką ma, skubana moc ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oczywiście, szanse zwiększają się jeszcze bardziej, jeśli najpierw się czyta notatki/podręcznik, a następnie powtarza przeczytaną treść, spoglądając na pandę ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Okej ;) panda będzie się starać z całych swoich sił, a ja do tego dołożę moje zaciśnięte kciuki i egzamin będzie do przodu jak nic! ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kciuk trzymam z całych sił , jeden co prawda (drugi od czasu do czasu bywa przydatny więc zostawiam dla się ;) ) Brak czasu , mam ten sam problem .

    Kolczyki bardzo ładne , nie posiadam takich zdolności więc podziwiam jeszcze bardziej .

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię ważki więc ... ważki:)

    OdpowiedzUsuń

miło, że zostawiasz swój ślad...