wtorek, 2 sierpnia 2011

krzyżykowa panna


na tym etapie byłam jakiś tydzień temu, ale ostatnio nie mam czasu na działanie...
więc jest odrobinę więcej, ale niewiele...
mam nadzieję, że kiedyś skończę...
jeszcze poszukiwania ramy muszę rozpocząć...

dostałam wczoraj paczuszkę od Malutkiej,ale niestety nie mam chwilowo aparatu, więc na zdjęcia trzeba poczekać...

buziaki!
idę po kawę, bo jeszcze nie mam...

10 komentarzy:

  1. a ja swojej jeszcze nie zaczęłam:D

    OdpowiedzUsuń
  2. piękny obrazek :)
    a jak ja nienawidzę haftować tła....

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda przepięknie. Szkoda, że nie mam cierpliwości do krzyżykowania :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda fajnie. Ciekawa jestem jak będzie po skończeniu. Śniło mi się dziś że coś wyszywałam krzyzykami, ale nie pamiętam co...a ja wcale nie umiem haftować. ;)
    Ja już kończę drugą kawę i nadal spię..

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastycznie się prezentuje! Z niecierpliwością czekamy na koniec!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przejmuj się , też tak samo długo haftuje, nie jesteś sama;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny ten wzór!

    http://anek73.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj a ja myślałem że ta dama już jest skończona. A Pani jej jeszcze robi coś w fryzurze. Proszę szybko kończyć ja czekam na skończone dzieło.
    Dobrego dnia Kuba.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kasiu, ta Twoja Panna z rozwianymi włosami już jest piękna ... stawianie krzyżyków sprawnie Ci idzie jeżeli o czas chodzi(a mój kotek już drugi rok czeka na dokończenie).
    Miłego popołudnia:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Panna jest świetna!
    Pozdrawiam, Jagodzianka.

    OdpowiedzUsuń

miło, że zostawiasz swój ślad...