czwartek, 7 kwietnia 2011

"Nostalgia anioła" Alice Sebold

       Nie czytam zbyt wiele. Zwykle mało ciekawe książki. Ale trafiają się perełki, które warto polecić innym... może choć jedna osoba zechce sięgnąć po książkę.
Jest również film, ale przyznam szczerze, że nie obejrzałam do końca, bo późno było... i mi się zasnęło ;)



Książka zaczyna się dość brutalnie. Morderstwem. Morderstwem czternastolatki. Takie rzeczy się zdarzają, są straszne, ale się zdarzają... prawda, że tak myślimy? owszem. Gorzej, gdy zabójca mieszka w sąsiedztwie, gdy jest najbliższym sąsiadem i nikt go o nic nie podejrzewa. Ba! wszyscy uważają go dziwaka, ale dziwaka nieszkodliwego... takiego, któremu należy współczuć...

A bohaterka... obserwuje wszystko, co dzieje się po jej śmierci... jak rozpada się życie jej bliskich, jak sobie radzą lub nie radzą z tym, że jej nie ma...

Obserwujemy jej oczami życie na ziemi, kolejne kroki mordercy, postępowanie śledztwa, nadzieje i smutki... Pojawiają się także inne kobiety i dziewczynki, które zamordował...

Czy taka książka może skończyć się dobrze...?
Tego nie potrafią powiedzieć - nawet mimo tego, że ją przeczytałam... to każdy musi ocenić sam. albo nie oceniać.

To na pewno wzruszająca książka, wartościowa... i chyba warta przeczytania!


A to dla miłośników tylnej okładki: ;)



Powieść o życiu i śmierci, radości i smutku, przebaczeniu i zemście. Zgwałcona i zabita dziewczynka trafia do nieba i obserwuje stamtąd życie na Ziemi, które toczy się już bez jej udziału. Zwiedza niezwykłe miejsce zwane niebem bezmiernym, w którym się znajduje, gdzie każde jej życzenie zostaje natychmiast spełnione, z wyjątkiem jednego - możliwości powrotu do ludzi, których kocha...


ISBN: 978-83-7659-034-9
data wydania: 05-03-2010
liczba stron: 368








Ostatnio głównie czytam, uczę się, kupuję łyżeczki, solniczki, obrusy...
Nie nadążam z życiem, z robieniem czegokolwiek...
straszne to jest...

ah! jak ten czas leci ;) 

7 komentarzy:

  1. sympatyczna książka, już parę lat temu ją czytałam
    ale do dziś pamiętam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jao niej maże ;) A film mam więc jak chcesz to mogę Ci nagrać bo jest warty obejrzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie czytałam, ale zapisałam, postaram się ją znaleźć.
    Film też poszukam i obejrzę, lubię konfrontować książkę z filmem, choć później tego żałuję. Słowo pisane jest jednak najlepsze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Książkę przeczytałam z mieszanymi uczuciami. Tu moja recenzja:
    http://52tygodnie.blogspot.com/2011/01/25.html
    Może jednak zdecyduję się na jakąś książkę Alice Sebold, trochę czasu minęło od tej pierwszej, jest szansa, że druga pójdzie lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam ,ale zaintrygowałaś mnie opisem.Zapisze sobie tytuł ,może mi kiedyś wpadnie w ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja też czytałam.. i drugi raz na pewno nie przeczytam ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam, oglądałam ... zapamiętam na zawsze ...

    OdpowiedzUsuń

miło, że zostawiasz swój ślad...