czwartek, 14 kwietnia 2011

:) długo mnie nie było...

długo mnie jakoś nie było...
tak wyszło.

kolejny raz prezenty...
ostatnio jakoś brak sił... niewiele się dzieje..
prawda jest taka, że głównie jestem dostawaczem ostatnio...
to szalenie miłe, a na pewno genialnie wpływa na humor...


Najpierw paczka od Annaszy
Wygrałam u Niej tego cudnego Misiaka...
Przytulaśniak ;)


a z nim przyfrunął kurczak :D
i da się go rozebrać ze skorupki ;)
musiałam sprawdzić...
no co ja mogę, że muszę wszędzie łapy wtyknąć...


a to tego serducho...
już wiem, gdzie je zawieszę! :D
no i przydasi troszkę :)


dziękuję! dziękuję! dziękuję!


i paczuszka od kgosi
kartka! boska! haft matematyczny mnie przerasta, a to Jej dzieło... no przecudowne!
obmacałam delikatnie... nie mogłam oczu nacieszyć :D


ale głownie chodziło o zakładkę...
którą Gosia mi kiedyś obiecała...
czytam zwykle kilka książek naraz, więc zakładek nigdy zbyt wiele!
a do tego koniczynowa zawieszka! 
taka szczęśliwa na pewno :D


a u Kini wygrałam candy...
dostałam słodycze... pokazałabym Wam zdjęcie, ale mój mężczyzna świruje na punkcie słodyczy, więc większość już wchłonął!
Kiniu, wybacz brak zdjęć... ale dziękuję bardzo!
rzadko kupuję słodycze, bo zwyczajnie potrzebuję mieć ogromną ochotę na nie, a nieczęsto mnie taka ochota nachodzi, za to Tomasz wchłania wszystko, co słodkie z prędkością światła...
a ponieważ udało mi się zmusić go do wypracowania mięśni to teraz pilnuję, żeby go nie kusiło...
a jego mama wszystko psuje ;) i mu podsuwa słodkości...
no ale wczoraj byliśmy wybierać lodówki - podejście pierwsze - więc zasłużył na nagrodę ;)
a i ja przy okazji skorzystałam troszkę, więc pewnie mi w boczki pójdzie...



i kolczyki.
znowu w dawkach. 
znowu proste.
znowu nuda.

błękitne...


i w pięknym brązowym kolorku :)




muszę koniecznie opanować sztukę robienia zdjęć!!!



10 komentarzy:

  1. Ja nie mam słów! Tyle prezentów!

    Pozdrawiam, jagodzianka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Deszcz prezentów :)A wszystkie cudne :))

    OdpowiedzUsuń
  3. i znowu powtórzę: TY SZCZĘŚCIARO!!!
    a kolczyki wcale nie nudne, tylko przecudne!
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Ogromnie się cieszę, że moje słodkości przypadły do gustu :)) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję prezencików- fajnie tak dostać coś przed Świętami, takiego małego "zająca";)
    Kolczyki cudne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Co do kolczyków. Wspaniałe kolory dobrałaś. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. P.s. To chcesz to pele-mele? Czy nie? Moge Ci zrobicć mniejsze niż moje.

    OdpowiedzUsuń
  8. hihi :) no coś Ty :) nie mam co wybaczać :) najważniejsze, że doszło :) i że wywołało choć mały uśmiech :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kasiu, jak zwykle dostajesz same cudne rzeczy :)))
    i nie przejmuj się mnie tez nie ma ;P

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne prezenty, a kolczyki wcale nie nudne! Wszystkie fajne!

    OdpowiedzUsuń

miło, że zostawiasz swój ślad...