środa, 27 lipca 2011

kolczykowa produkcja :)

dziś dzień upłynął pod znakiem kolczyków...
kilka musiałam zrobić na życzenie koleżanek... ale jak już zasiadłam to naprodukowałam sporo :)
ale dawno już nie stworzyłam żadnych, więc pora była by się za to zabrać...

do weekendu muszę skończyć trzy pary kolczyków decou...
a jeszcze trochę pracy przede mną :)


Najpierw drewniaczki...
prościutkie i czerwone :)
potrzebowałam czegoś w żywych kolorach, bo można szału dostać patrząc za okno na tę szarówkę niemal jesienną...


jakoś nie umiem się bawić kolorami...
więc kolejne są kremowe


i na przywołanie lata!
zielone :)
bo za oknem powinno być zielono i błękitnie!
mam nadzieję, że za Waszym oknem chociaż próbuje tak być...


bo u mnie, jak to powiedziała koleżanka: "Lato było dwa dni. Wpadło, obadało, że u nas lipa i wróciło do siebie!"
no i wygląda na to, że tak mogło być...


TUTAJ reszta kolczyków... może wpadnie Wam coś w oko :)

buziak!

2 komentarze:

  1. oby wróciło...czaruj kolorami może niebawem zaświeci słonko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. czerwone i zielone świetne :) uwielbiam :) a co do lata..koleżanka oddała dokładnie to, o czym dzisiaj myślałam jadąc autobusem...

    OdpowiedzUsuń

miło, że zostawiasz swój ślad...