wtorek, 14 czerwca 2011

Mój pierwszy raz ;) kiermasz

znowu blogi szaleją... moja notka wylądowała w szkicach i nie chciała się opublikować..
a przecież wczoraj była :(
to ja jeszcze raz... przepraszam...



W sobotę udało mi się dotrzeć do Rudy Śląskiej na kiermasz - o imprezie pisała Agata!
Początkowo miałam tylko wpaść na kawę i ciacho... ale potem porobiło się zupełnie inaczej ;)
niestety, jak to u mnie, świat trzy razy wywrócił się do góry nogami...
i właściwie musiałam się wycofać, ale...
no ale dotarłam... może nie tryskałam humorem, ale byłam i...
było cudownie!

nasze miejsce:

widzicie te pyszności po prawej i lewej stronie?!


były booooskie!
z bananami i czekoladą już robiłam, ale takie z ananasem były dla mnie nowością 
i jak tylko skończy się sesja będę je produkować!


a tu pan Zobot- NieRobot
prawdopodobnie Z jak Zabytki ;)



i jeszcze jeden rzut okiem na nasze cuda :D



było cudownie poznać dziewczyny....

było cudownie tam być...

przywiozłam ze sobą żółtego kwiata - widać go na zdjęciach, na samym środku stołu!
i drzewko :) niestety nie mam zdjęcia jak sobie mieszka, ale zrobię ;) obiecuję :)

aaah! i to był mój pierwszy raz...

8 komentarzy:

  1. Bardzo ladne stoisko, tyle roznosci.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak widać pogoda dopisała i było z czego wybrać bo stół ugina się od różności.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj Ty :) Masz zdjęcia wcześniej niż ja :) Ja czekam na foty i dopiero wtedy się Wami pochwalę u siebie.
    Dzięki, że Wam się chciało po tych wszystkich wydarzeniach dotrzeć do Nas. Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne stoisko, gratulujemy dziewczyny!

    OdpowiedzUsuń
  5. ile tam cudeniek na tym stole :)
    Super :)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajnie :) serdecznie gratuluję pierwszego kiermaszu :)
    ja od bardzo dawna marze o tym żeby swoje prace wystawić na sprzedaż, ale jakoś brak mi odwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze milej mi się do Ciebie zagląda, po poznaniu osobistym :) było bardzo miło :)
    Bardzo Ci dziękuję, za promocje mojego bloga, a muffinki polecam.
    Koniecznie musimy to powtórzyć, tylko tablicę z kolczykami trzeba lepiej zabezpieczyć ;P

    Jeszcze bym zapomniała napisać, że masz super kolczyki szczególnie łyżeczki mi przypadły do gustu, będziesz miała inne kulinarne to się pisze :P

    OdpowiedzUsuń
  8. kochana dopiszę cię do candy bo jeszcze nie losowałam :) zasady zawsze są płynne :)

    OdpowiedzUsuń

miło, że zostawiasz swój ślad...