niedziela, 5 czerwca 2011

kolczyki w przerwie ;)


nauki tyle, że nie wiem od czego zacząć...
ale kilka dni temu, gdy było nieco luźniej zrobiłam kolczyki... więc je dziś pokażę...


swoją drogą jak się uczę to mi się mnożą pomysły...
więc zaraz po sesji i porządkach w notatkach, które teraz są wszędzie zrobię tacę :)
i marzy mi się tablica... jakoś to muszę wymyślić :D
i będę nadrabiać zaległości. wszystkie! blogowe i książkowe...
i wszystkie...

i ugotuję coś dobrego, bo ostatnio żyję tylko na pomidorach... i kawie.
aaah

buziak!

6 komentarzy:

  1. Piekne kolczyki:)A nieco wczesniej super stojaczek na nie wymysliliscie:)Pozdrawiam i zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry. Kolczyki pewnie Pani pasują ja tak nie mogę określić czy są ładne bo nie widzę na uszach bo pewnie jak wiszą już na uszach to inaczej wyglądają. No i widzę że Pani nie żartowała tylko na serio Pani lubi żółty kolor. Ocenię jak zobaczę na zdjęciu z Panią bo jak tak leżą same to nie wiem co powiedzieć. No i pewnie inne kobiety Pani zazdroszczą że Pani ma tyle kolczyków ja nie zazdroszczę bo ja nie noszę i dlatego się tak dobrze dogadujemy.
    Dobrego dnia Kuba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolczyki miodowe super i fajna "konstrukcja" muszę czegoś podobnego spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolczyki śliczne i jak to kobieta, trochę zazdroszczę. (((;

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne :)
    a co z tym strojem weselnym?? chwaliłaś się i ja przegapiłam gdzieś??

    OdpowiedzUsuń

miło, że zostawiasz swój ślad...