piątek, 17 czerwca 2011

bransoletka :)


bransoletka...
już jakiś czas temu powstała, ale nie było czasu na zdjęcia...


teraz w końcu jest :D
mam do pokazania jeszcze kilka rzeczy :D


dostałam jeżyka :)
zobaczcie jakie cuda!
to była wymianka... ten cudowny jeżyk za kilka filcowych kulek :D


jak wygląda ta broszka bez opakowania pokażę dopiero, gdy gdzieś przycupnie...
bo chyba na razie nie będzie funkcjonować jako broszka :D
ale to sie jeszcze okaże... na razie wędruje ;)


buziak!

5 komentarzy:

  1. Bransoletka pięknie się udała i ten kolor :) Cudo.
    A jeżyk fantastyczny, słodziutki, ciakawe jak go wykorzystasz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry. Czekałem długo na zdjęcie motylka ale w końcu moja mama mnie wygoniła spać. Te kamyczki z bransoletki bardzo mi się podobają bo bardzo lubię ten turkusowy kolor nawet mam w tym kolorze kilka rzeczy ulubionych a ostatni zakup to trampki są takie super że aż mi szkoda ich nosić żeby się nie zniszczyły. Mama mi kupiła jeszcze koszulkę też turkusową bo wiedziała że ja ten kolor uwielbiam. Jeżyk wygląda bardzo smutno w tym worku ale jak go Pani uwolni to będzie bardzo pocieszny jako ozdoba.
    Dobrego dnia Kuba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna bransoletka i cudny jeżyk:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Turkus.... mmm uwielbiam :) Bardzo ładna bransoletka :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

miło, że zostawiasz swój ślad...