piątek, 4 lutego 2011

broszka w nowej wersji...


 po pewnych poszukiwaniach znalazłam koralik fioletowy ze spękaniami... tutaj go mało widać, ale trzyosobowa komisja uznała, że ten zestaw jest ładny :)
jestem skłonna się z tym zgodzić...
jak sądzicie?


i naszyjnik zrobiłam dziś... jutro pokażę :D
i bransoletkę właśnie zmajstrowałam, ale nie wymierzyłam i za duża... jutro muszę poprzesuwać łańcuszek :)

i kupiłam ławę :D będzie już na czym filiżankę kawy postawić u mnie :D
święto!

6 komentarzy:

miło, że zostawiasz swój ślad...