moja koleżanka właśnie zażyczyła sobie chustecznik w ekspresowym tempie...
ciekawe czy podołam :P
zmajstrowałam dziś dwie bransoletki, kończę właśnie naszyjnik...
trwają przeróbki zegara do pokoju :)
i próby stworzenia stojaka na wino...
jakoś dzisiaj mi ciągle mało...
chyba zaraz jeszcze coś podziałam...
dawno nie miałam odwagi. a okazuje się, że jednak nie jest tak najgorzej...
pod warunkiem, że nie porywam się z motyką na słońce i nie zabieram się za najmniejsze elementy :D
znalazłam zaczęte i porzucone broszki... chyba czas je dokończyć...
Dziekuję za udział w moim Candy i życzę powodzenia
OdpowiedzUsuńbroszki na pewno dokończyłaś, a tym czasem dziękuje za udział w moim candy....
OdpowiedzUsuńKochana jestem pełna podziwu, dzielnie idziesz do przodu :) Trzymam kciuki i życzę dużo szczęścia i zdrowia :)
OdpowiedzUsuń