ZAPRASZAM!
to ich ikonka :)
uśmiechnęłam się o wzorki i dostałam pozostałe trzy :)
i mam!
aaah!
muszę skończyć moją motylową pannę...
wiem, idzie mi opornie... jak krew z nosa...
chwilka pogawędki na gg nocną porą i Hanulek wyjasniła mi wszystko...
po pierwsze; jej obrazek ma 35 na 35 cm
a mój chyba z 80 na 80 :)
cóż... zmierzę dokładnie :)
niestety mam złą kanwę, ale o tym wiem od dawna - dlatego muszę się bawić w tło.
następnym razem będę mądrzejsza... problem w tym, że nie radzę sobie ze zbyt gęstą kanwą...
następna będzie chyba jesienna...
śliczna jest :)
dobrej nocy...
a!
klatka nie jest z wieszaków.
jest metalowa i ciężka.
zęba się pozbędę, żeby nie koliło w oczy...
i tak, owszem, serce jest krzywe.
dziękuję za komentarze ;)
dobranoc
Cieszę się, że mogłam pomóc:)
OdpowiedzUsuńpiękną będziesz miała kolekcję :)
OdpowiedzUsuńZerknęłam na tego bloga- jest super - a te wyszywane dziewczyny to rewelacja! Rozumiem, że Ty też wyszywasz?:)pozdrawiam martadr
OdpowiedzUsuńTwoja Motylowa Panna będzie piękna ... powodzenia w jej dokończeniu:)
OdpowiedzUsuńDopiero teraz zauważyłam, że masz więcej blogów ... ja moje zaniedbałam:)
Dziękuję za miły komentarz u mnie:)
Pozdrawiam cieplutko:)