leżę chora. od soboty. więc już własciwie tydzien... albo 7 dni...
chłonę antybiotyk i nic! zupełnie nic!
nawet robienie na drutach juz mnie znudziło.
myślę o ozdobach świątecznych, ale jakoś nie umiem się za nic zabrać.
zero pomysłu.
przeglądam Wasze blogi i znajduję tyle pięknych rzeczy...
ale jak pomyślę, co by mi z tego wyszło... hmmm
i jakoś się odechciewa...
wracam do łózka.
głowa mi pęka...
Zdrowiej!!!!!!!!!!!!!!!! :) A ja cały czas czekam, aż się odezwiesz w sprawie spotkania... :P
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę!!!
OdpowiedzUsuńZobaczysz- choroba przejdzie i wróci ochota do pracy i tworzenia :) Zdrówka :*
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiego powrotu do zdrowia, a pomysły same przyjdą bez wysiłku, jak będziesz zdrowa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zdrowiej !!! :*
OdpowiedzUsuńa do Świąt jeszcze kupa czasu ;) zrobisz jeszcze nie jedną rzecz :)
Zdrówka ;)
OdpowiedzUsuń