zdjęcia są przypadkowe, z sieci, ale staram się podpisywać skąd są :)
lista marzeń!
stolik :) może uda mi się stworzyć taki z tacy...
ostatnio widziałam u którejś z Was na blogu...
tylko ja muszę inaczej obmyślić nóżki, bo chciałabym niżej jeszcze półeczkę... :)
może się uda...
zdjęcie znalezione w archiwum jakiegoś portalu
2. serduszka szyte... mam taką wąską ścianę w korytarzu... myślę, że byłoby im tam ładnie...
w ogóle muszę podjąć decyzję jak kolorystycznie urządzić ten korytarzyk...
chciałabym turkus, albo morską zieleń... ale tam jest dość ciemno i się obawiam... ale może chociaż akcenty....?
z bloga: http://pasjoneria.blogspot.com/
3. i piękna szafeczka na liczniki...
niestety u mnie są one na samym wierzchu. jak tylko wchodzi się po schodach od razu włazi się na wielkie liczniki... dodatkowo rozwiąże się problem kluczyków... które Tomasz rozrzuca mi po meblach a potem są wielkie poszukiwania :)
czterykaty.pl
4. i skrzynki! na zioła. marzą mi się zioła...
w pięknej skrzyneczce...
w ogóle chciałabym mieć dużo roślin, a większość zabijam :( zupełnie niechcący...
i sama już nie wiem, jakie upolować roślinki, żeby chciały ze mną żyć...
a ja bym chciała żeby oprócz malin i winogron, które zupełnie naturalnie rosną sobie w moim ogródku rosło coś jeszcze...
tylko nie wiem, jak się za to zabrać...
http://haart.blox.pl
dziś na jednym z blogów znalazłam kolejną odnowioną szafę... piękną!
moja lodówka woła o pomoc...
do wczoraj myślałam, że zrobię magnesy, przypnę zdjęcia...
do tego magnesy klamerki z napisami - też gdzieś u Was podpatrzone...
ale dziś doszłam do wniosku, że może naklejki?
ostatnio widziałam fajne motyle :)
craftypantki.blogspot.com
do tego marzy mi się wieniec...
muszę gow końcu zrobić!
zastanawiam się też nad ozdobami choinkowymi...
już czas o tym pomyśleć...
nie wiem, czy chcę sama robić...
tak sobie myślę, że za jakiś czas, gdy doczekam się dzieci - a mam nadzieję, że to całkiem niedługo będzie...
moja choinka będzie jarmarczna i na pewno ozdobiona wszystkim ręcznie robionym - bez strachu że się popsuje, potłucze, no i przy okazji powrót do mojego dzieciństwa, kiedy razem z mamą robiłyśmy z siostrą łańcuchy, pawie oczka, wycinałyśmy coś... a do tego cukierki sopelki :)
tak to wyglądało u mnie. sopelki są do dzisiaj.
a u Tomasza wiesza się tylko scukierki na choince :) a biorąc pod uwagę, że każdy w rodzinie zjada wszystkie ilości słodkiego to ta choinka szybko łysieje :D
pewnie jeszcze sporo rzeczy mi się przypomni...
mam taką nadzieję :)
buziaki!
No to spełnienia marzeń bardzo życzę:)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńkoniecznie musze miec skrzynke na licznik, ta ze zdjecia jest cudownaaaa.
OdpowiedzUsuńsciskam
B.
no to jak nic musisz je spisac i do roboty kochana, do roboty :) klej, farby, stare skrzynki i spinacze w ruch i marzenia beda sie urzeczywistniać :)
OdpowiedzUsuńMarzenia się spełniają moja droga, jestem tego najlepszym przykładem:))
OdpowiedzUsuńa te wszystkie cuda możesz zrobić sama, przecież jesteś bardzo zdolną dziewczynką;)))
pozdrawiam
Te marzenia są jak najbardziej do spełnienia!:) trzeba tylko chcieć:) pozdrawiam martadr
OdpowiedzUsuńSpełnisz! Trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńNo hej hej Wieki całe. Zainspirowałaś mnie Zainspirowana tez usze wyartykułować taka listę moich marzenio-potrzeb. Oby Twoje szybko się ziściły. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwitaj :) Twoja lista jest piękna, ale i wymagająca :) życzę Ci więc, żeby wystarczyło Ci czasu i żeby CI się udało ze wszystkim :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco
Myślę że taka lista powinna zawisnąć w jakimś widocznym miejscu w domu, aby cięgle o nich pamiętać i dążyć do ich realizacji:)Kilka dni temu sama założyłam bloga i zapraszam: http://zakatekrozmaitosci.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDuzo masz tych planow ale sadze ze to zaden problem tylko trzeba zaczac dzialac. Zycze owocnej pracy i wytrwalosci
OdpowiedzUsuń