cóż... okolice nie były zbyt piękne :)
w tle ruiny ;) hehe
ale było sympatycznie... mimo, że za weselami nie przepadam...
na czerwcowe jednak nie idziemy...
za to w sierpniu będzie megazabawa! a wcześniej panieński ;) hehe
tak wyglądałam... nie mam lepszego zdjęcia...
i naprawdę (!!!) nie jestem aż tak szeroka jak na tym zdjęciu!
;)
buziak
NO FAKT JESZCZE SZERSZA ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądałaś ;)
OdpowiedzUsuńbiżuteria bardzo ciekawa, brocha też, a gdzie makijaż????
OdpowiedzUsuńi następnym razem nie wypychaj się do przodu, bo będziesz na bardzo szeroką wychodzić ;P
pomijamy komentarz Carrantouhill ;P
Śliczna sukienka ;o) I jaka szeroka? To Ty mnie nie widziałaś ;o) He he ;o) Buźka ;o)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie razem wyglądacie:)
OdpowiedzUsuńmoje moje moje ;*
OdpowiedzUsuńpisałem ja Tomasz ;)
http://aminaath-presentes.blogspot.com/search?updated-max=2010-05-04T18%3A14%3A00-03%3A00&max-results=15
OdpowiedzUsuńTutaj masz pokazane krok po kroku jak zrobić taki kwiatuszek zawijany
Pozdrawiam
Świetna sukienka.
OdpowiedzUsuńWyglądasz/wyglądacie świetnie :)
OdpowiedzUsuńPs.: Ja także nie przepadam za weselami :P
Pozdrawiam serdecznie
Cóż to moje ślepe stare oczy widzą? Czyżby naszyjnik skądinąd znajomy? Ładnie wyglądasz no i na zadowolona z życia :))))
OdpowiedzUsuńNo co Ty ... ruiny w tle całkiem fajne:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz .... razem pięknie wyglądacie:)
Kasia! A usuń, że Ty te linki z mojego bloga (19!!!) pod spodem ... jak one się tam znalazły ?! ... czuję się jak ,,Lenin wiecznie żywy,,!:)
OdpowiedzUsuńA za co Ty mnie Kasiu przepraszasz:) dzięki, że usunęłaś bo trochę za dużo mnie było i tyle a jak za dużo to .... :)
OdpowiedzUsuńMiłego i twórczego dnia Ci życzę:)
Bardzo mi się te ruiny podobają. No Pani też i ten Pani wielbiciel też miło nawet wygląda.
OdpowiedzUsuńDobrego dnia Kuba.
Szkoda że już nie ma mojego komentarza czy ja coś źle napisałem?
OdpowiedzUsuńDobrego dnia Kuba.
Ojejku pojawił się! Czary mary?
OdpowiedzUsuń